#Czytam #dzieciom seria "Krok po kroku"

#Czytam #dzieciom seria "Krok po kroku"

Nie wiem czy to powszechna przypadłość wśród matek,  czy tylko moja, ale UWIELBIAM książki dla dzieci. Najlepszy prezent, jaki można zrobić moim chłopakom to właśnie książki. 





Niedawno przyszła do nas piękna paczuszka,  a w niej cztery bajecznie kolorowe książeczki dla Kazika. Seria "Krok po kroku" to nowa propozycja wydawnictwa Wilga. Przeurocze obrazki i zabawne wierszyki spieszą na pomoc młodym rodzicom,  przed którymi dylematy: jak nauczyć dziecko korzystać z toalety,  jak pozbyć się przyjaciela smoczka,  jak zachęcić do mycia ząbków czy jak uśpić malucha. Seria przypadnie do gustu zarówno chłopcom,  jak i dziewczynkom,  autorzy zadbali bowiem o to,  żeby teksty były uniwersalne,  a na obrazkach znajdziemy małe damy i równie niewielkich gentlemanów. 



Książeczki dla zupełnie małych czytelników często zawierają tekst w formie rymowanki. Tak jest i tym razem,  zabawna treść zapada w pamięć,  dzieki czemu po kilku czytaniach będziecie w stanie recytować ją w czasie prowadzenia auta,  czy w środku nocy.  A mówiąc miedzy nami rodzicami,  czytanie po ciemku bywa niezbędne  😉Tekst dzieki swojej rytmice jest atrakcyjny dla dziecka oraz... zabawny dla rodzica. No, ewentualnie starszego rodzeństwa,  jesli uda Wam sie wrobić je w czytanie. 😉 



Na tej płaszczyźnie odniosłam sukces,  Zet uznał że śmieszne,  to może Kazikowi poczytać  😀

Kazik poleca :)


SERIA: Krok po kroku
TYTUŁY W SERII: Zasypianka wyliczanka,  Siku na nocniku,  Papa smoczku,  Myjemy ząbki 
WYDAWNICTWO: Wilga
CENA: ok 14 zł 
#Czytam #sobie #Recenzja "ciotka Poldi i sycylijskie lwy"

#Czytam #sobie #Recenzja "ciotka Poldi i sycylijskie lwy"

Zastanawialiście się kiedyś,  jak chcielibyście spędzić jesień życia? Ja tak. Ponieważ uwielbiam jak jest ciepło, kocham makaron,  pizze, oliwki i dojrzewające w słońcu pomidory a do tego moje ulubione napoje to kawa i wino, idealne miejsce na starość może być tylko jedno - Włochy. Z moim zamiłowaniem do geologii oczywiście najlepsza bylaby lokalizacja z widokiem na Etnę. 





Jakież było moje pozytywne zaskoczenie,  kiedy w moje ręce trafiła książka "Ciotka Poldi". Poldi ma 60 lat, jest wdową,  emerytowaną kostiumolog w czarnej peruce,  Poldi ma gorące serce i... postanawia zapić się na śmierć w uroczym domku z widokiem na Entę. Brzmi ponuro?  Nic z tych rzeczy! Poldi ma ogromną charyzmę, wielka chęć do życia,  słabość do przystojnych karabinierów i duszę detektywa. Do tego ciągle powtarza "Namaste życie" i próbuje nieco rozruszać lekko nieporadnego siostrzeńca swojego zmarłego męża, któremu, nie pytając go o zdanie,  urządza pokój na swoim poddaszu.  Młody mężczyzna chce zostać pisarzem,  ale brak mu polotu i wyobraźni, w które aż w nadmiarze jest wyposażona ciotka. 


Poldi jest kobieta nieustraszona,  która nie cofnie się przed niczym,  by rozwiązać zagadkę zaginięcia młodego Włocha,  który pomagał jej w drobnych pracach domowych. Ciotka staje więc oko w oko z groźnymi mafiozami, którzy ograbiają zabytkowe wille z bezcennego wyposażenia,  nim wezwie policję sama dokonuje oględzin zwłok, a wszystko to po kilku głębszych o z płomiennym sercem,  które bije dla przystojnego detektywa. 

Narażając własne życie Poldi rozwiązuje zagadki kryminalne jedna po drugiej,  przy okazji dostarczając materiału na książkę nieporadnemu siostrzeńcowi. A że przy okazji raczy się espresso z prądem i prosecco i pali mnóstwo papierosów,  to już mniej istotne  😉

Lekka,  zabawna,  a jednocześnie niezwykle wciągająca książka o kobiecie,  która nie zawsze jest grzeczna, czasem nie radzi sobie z własnymi demonami,  ale nigdy nie traci fasonu to doskonała lektura,  nie tylko dla pań.  Uwaga,  nie nadaje się do czytania w komunikacji miejskiej,  chyba,  ze lubicie jak dziwnie na Was patrzą, kiedy rechoczecie do książki  😉
A na koniec mały cytacik ;)


Krótko mówiąc polecam! 

Tytuł: "Ciotka Poldi i sycylijskie lwy"
Autor: Mario Giordano
Wydawnictwo: Initium
Cena: ok. 23 zł
Copyright © 2014 Matka Żywicielka , Blogger