OKIEM ŻYWICIELA: Powrót do przyszłości 33 i 1/3

Po raz kolejny próbuję zrozumieć różnice pomiędzy czasami kiedy ja dorastałem, a tymi w których dorastają i będą dorastać moje dzieci. Opisywałem to już na kilka sposobów tym razem weźmiemy się za kasę.


Angel-Kun/pixabay

W 2003 roku w TOP 15 największych marek na pierwszym miejscu były po kolei: Coca Cola, Microsoft, IBM, General Electric, Intel, Disney, Nokia, McDonald's, Marlboro, Toyota, Mercedes Benz, Hewlett Packard, Citi Bank, American Express, Gillette . Prawie wszystkie marki zajmowały się produkcją czegoś "niezbędnego" dla mieszkańców Ziemi ( a raczej Amerykanów). Wiadomo w XXI wieku musisz być ogolony, jeść, pić, jeździć samochodem do pracy, w której korzystasz z komputera i zarabiać kasę, która trzymasz w banku i wydajesz za pomocą karty kredytowej. Yuppie z lat 80tych byłby w siódmym niebie. Taki świat wciąż sprzedawano Nam jako spełnienie marzeń w filmie "Wall Street" z 1987 chociaż już w "American Psycho" z 2000 widać było, że pomysł trochę się sypie.

Jak jest teraz?


2018 - to samo TOP 15:
1. Apple ( jest wart 4x więcej niż Toyota)
2.Google
3.Amazon
4.Microsoft
5.Coca Cola
6. Samsung
7. Toyota
8.Mercedes Benz
9.Facebook
10. McDonald's
11.Intel
12.IBM
13.BMW
14.Disney
15.Cisco

Z tego zestawienia wynika, że niezbędny do życia jest Nam internet i sprzęt na którym z niego korzystamy. 9 z 15 marek z tego zestawienia ma bezpośredni związek z internetem (w 2003 roku są to 4 firmy) i to tylko w ciągu 15 lat. Kto wypadł z zestawienia? Papierosy, chociaż ciekawe jakie inne używki jest zastąpiły? Golarki - wiadomo hipsterzy i usługi finansowe chociaż te chyba po prostu uległy rozproszeniu i nie afiszują się tak bardzo w końcu pieniądze lubią ciszę podobno.

W wiadomościach coraz częściej przewijają się newsy o sztucznych inteligencjach, komputerowo generowanych prezenterach telewizyjnych i robotach fikających salta, że o autonomicznych samochodach, które już jeżdżą po drogach Azji nie wspomnę. Wirtualna rzeczywistość? Proszę bardzo.

Co czeka nas za kolejne 15 lat?


Ja bardzo chciałbym zobaczyć co będzie następne, co będzie codziennością mojej rodziny za 15-20 lat? Czy będzie teleportacja? Albo chociaż te cholerne latające deskorolki z "Powrotu do przyszłości"? Mam nadzieje. Czy będę w stanie zrozumieć na czym polega praca moich dzieci? Czy będzie w ogóle coś takiego jak praca? C.J.Clarke w latach 60tych pisał o przyszłości w której umiemy wytwarzać praktycznie nieograniczone ilości energii przez co każdy człowiek ma zapewnione jedzenie, ciepło i dach nad głową. Przez co ludzie popadają w marazm,bo nie muszą walczyć o byt,a to nas napędza najbardziej.

Impulsem do tego całego bełkotu był ten film:
https://vader.joemonster.org/upload/rfu/1747951a4c57bcd21.mp4?fbclid=IwAR1E2mIWGZ68mLGm4f8vbRcfHJ4BrKTYdcKpEvJP9gwiOivTCO39SOj-EoU



6 komentarzy:

  1. Zmiany są coraz trudniejsze do zrozumnienia dla zwykłych osób. Czasem tęsknię do tego co było 10 lat temu

    OdpowiedzUsuń
  2. Internet przejmuje praktycznie każdą kategorię. Wszystko teraz można zrobić za jego pomocą: zakupy, opłaty rachunków, praca, nauka. Jeszcze trochę to zawieranie ślubów i rozwody będzie można prowadzić z sieci.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zmiany są potrzebne, bez nich nie osiągnęlibyśmy wiele. Niemniej nie wszystkie zmiany są dobre, wręcz przeciwnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też często zastanawiam się, jak będzie wyglądała przyszłość mojego syna, myślę, że internet i wszelkie sprzęty ułatwiające życie będą wciąż zajmować wysoką pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nie wiesz jak ja marzę o tym żeby teleportacja była możliwa

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo często o tym myślę. Zastanawiam się, jak będzie wyglądało nasze życie i świat wokół nas za 15-20 lat. Przyznam jednak, że bardziej kusiłby mnie powrót do przeszłości niż transfer do przyszłości.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Matka Żywicielka , Blogger