To niezmienne jest, że chcę z Tobą za rękę iść

Nie mam pojęcia czemu ludzie dziwią się, jak mówię, że byłam na "Krainie Lodu 2". Do kina wybrałam się z Teodorem, Zygmunt był wcześniej ze szkoły. Często łapię się na tym, że ludzi dziwi, że mając trzech synów znam "dziewczęce" bajki, książki i gry. Nadal uważam, że to absurd dzielić dziecięce treści na płci, ale ok, niech im będzie.




W każdym razie chciałam Wam napisać o tym filmie, bo jeśli jeszcze jakimś cudem go nie widzieliście, to koniecznie musicie sięwybrać do kina. Nie ważne, czy macie syna, córkę, czy może zupełnie nie macie dzieci. Ten film jest świetny!

Tak, powoli już jesień nadchodzi, znów jesteśmy mniej młodzi


Bohaterów chłodnej hitowej animacji spotykamy właśnie jesienią. Anna, Elza i reszta ekipy czują się szczęśliwi, w królestwie w końcu zapanował spokój, wszystko układa się świetnie, nawet Kristoff szykuje się do oświadczyn Annie i normalnie brokat - lodowy - od pierwszych scen, ale nie. Królowa Elza słyszy głosy! Niezłe co?

Czy to początek czegoś, czy kres?


No jasne, że początek! Wielkiej,wcale nie takiej pluszowej przygody. Jak pewnie wiecie, Elza ma pewien dar, tyle, że nie wiadomo czemu tak jest. Te głosy, wspomnienia z przeszłości i małe problemy meteorologiczne w królestwie sióstr powiodą bohaterów to magicznej puszczy, którą przed laty duchy w zemście za zachowanie ludzi spowiły magiczną mgłą. Nie będę Wam psuła zabawy opowiadając dalej fabułę. Pozwólcie, że podzielę się wrażeniami.

Chwytajmy każdą chwilę


Serio, już dawno żadna bajka nie podobała mi się aż tak. W recenzjach czytałam, że fabuła jest naiwna i przewidywalna. Ale pamiętajmy, że to bajka, że nagrywa się ją wokół pewnego schematu. Choć muszę przyznać, że chyba moje wewnętrzna naiwne dziecko i tak zostało zaskoczone. Bo spodziewałam się happy endu na ołtarzu. Tu nic takiego nie ma miejsca. Bohaterowie korzystają z nadarzających się okazji i mierzą się z przeciwnościami. Elza odkrywa, kim jest naprawdę, obydwie bohaterki muszą zmierzyć się z przeszłością swojego rodu. Anna musi podnieść się po wielkiej stracie i stanąć oko w oko z niebezpieczeństwem, wybrać mniejsze zło. To nie są proste decyzje. Ani łatwe momenty. Ale warto.

A ja nie wiem pierwszy raz, którą wybrać z dróg


Miłość, ta do siostry i przyjaciół, która wręcz bije z filmu sprawia, że staje się on piękną opowieścią o tym co ważne, o tym, że nie zawsze, to co dobre dla nas jest najlepszą decyzją, czasem trzeba zdecydować inaczej. Po prostu. Moralność bohaterek wręcz zawstydza, bo każdy z nas chciałby być pewien, że w momencie próby postąpi słusznie. To jak postępują dziewczyny budzi podziw, nie tylko u małych widzów.

Nie wiem czy wołać za Tobą


Wszystkie śródtytuły w tym tekście są zapożyczeniami z polskich piosenek do filmu. Bo ścieżka dźwiękowa jest tu na niezwykłym poziomie, człowiek ma wrażenie, że wszystkie powstały właśnie dla polskiej wersji. Matko, olśniło mnie! Ta bajka to świetny musical! Jeszcze z kina napisałam do Michała wiadomość, że chce płytę ze ścieżką dźwiękową z Krainy Lodu 2 do samochodu. Podsumowując jeśli nie widzieliście, zobaczcie, tylko ostrożnie z makijażem, bo ja płakałam pół filmu, Ted się śmiał ze mnie, ale nie widział tego tatusia, który siedział koło niego i przyszedł z córką do kina i też "miał oczy w mokrym miejscu".

A i koniecznie posłuchajcie tych piosenek, tylko tak z tekstami <3


7 komentarzy:

  1. Mnie nie urzekła pierwsza część, drugiej nie widziałam. Za to moja 6,5-letnia córka poszła do kina z moją siostrą i kiedy wróciła to nie była zadowolona, powiedziała, że "słaba ta bajka" i bardziej jej się podobał film, na którym była że mną w zeszłym roku "Bella i Sebastian" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja tam powiem szczerze, że to dosyć "trudna bajka". Nie wiem, kto to napisał, że fabuła jest naiwna, czy przewidywalna, ale to na pewno nie jest baśń dla małych dzieci, gdyż mnie - dorosłej trudno było ją zrozumieć.
    Najpiękniejsza scena w filmie to ta, kiedy Elsa walczy. Cudo.....miam, mniam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mnie strasznie denerwuje takie kategoryzowanie zabawek i atrakcji na 'dla chłopców/dla dziewczynek'! A na Krainę Lodu wybieramy się w ten weekend:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie byłam na Krainie Lodu. Syn jakoś nie ciągnie do kina, choć przyznam, że jestem ciekawa jak potoczyła się historia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Byliśmy w ostatnią niedzielę. Wszyscy wyszliśmy zachwyceni!

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie dzieci zachwycone, co najważniejsze

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa jestem drugiej części, ale musimy jeszcze poczekać bo dzieci wiekowo się nie łapią do kina.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Matka Żywicielka , Blogger