Co zrobić z serem halloumi. Sałatka na lunch

 Obiecałam? Obiecałam, więc musi być. Przepis na pyszny, szybki i bezmięsny lunch, który w dodatku zaryzykowałabym stwierdzenie jest zdrowy i nieziemski. Ja - mięsożerca, mówię Wam, da się go uniknąć. A czasem nawet warto, bo masowa produkcja mięsa to nic dobrego. Ale nie będę was moralizować, w każdym razie ciągle próbuję tego mięsa jeść mniej. 





Halloumi - dobro narodowe Cypryjczyków (tych greckich), przeciętny mieszkaniec tej wyspy zjada średnio 8 kg halloumi rocznie. To zdecydowanie więcej niż my oscypków. Świat porównuje skarb Cypryjczyków do włoskiej mozzarelli, jest twardy, biały produkowany z mleka owczego, czasem mieszanki mlek owiec, krów i kóz. Jest słony, można go jeść na surowo, ale grillowany czy smażony rozwala system! A żeby się z nim porządnie zaprzyjaźnić trzeba mu pozwolić zostać gwiazdą dania, bo wtedy rozkwita...


Składniki:

1 kostka sera halloumi użyłam tego od OSM Krasnystaw

opakowanie rukoli

12 pomidorków cherry

1/2 czerwonej cebuli

spora garść bazylii (u mnie cięta Baziółka)

pół czerwonej cebuli

garść oliwek

4 orzechy włoskie

2 łyżki oliwy, 

łyżeczka miodu

pieprz

sól 

sok z 1/4 cytryny



Przygotowanie

Składniki są na cztery porcje, które przygotowałam na czterech talerzach, lubię tak zamiast zgadywać czy wszyscy dostali wszystko ;) Halloumi kroimy w półcentymetrowe plasterki i układamy na rozgrzanej patelni grillowej i opiekamy z obydwu stron. Na talerzu układamy rukolę rozkładamy oliwki,  pokrojone w plasterki pomidorki, półplasterki cebuli ćwiartki orzechów, dodajemy sporo posiekanej bazylii. Układamy jeszcze ciepły ser. Całość polewamy sosem z oliwy, soku z cytryny, miodu z odrobiną soli i pieprzu. Można podać z grzankami.




6 komentarzy:

  1. Widziałam już ten ser w sklepach, ale nie miałam jeszcze okazji go próbować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nigdy nie jadłam tego sera. Muszę w końcu kupić!

    OdpowiedzUsuń
  3. Robiłam bardzo podobną,tylko ser inny - ale jestem przekonana,że obie wersje są pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie próbowałam tego sera. Dla mnie mięsa mogłoby nie być. Od wieprzowiny wolę kurczaka (pierś), ale i to nie jadam za często mięsa dlatego nawet zastanawiam się, żeby z niego zrezygnować. Szukam ciekawych bez mięsnych Dan, dlatego cieszę się, że trafiłam na Twój przepis.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy przepis :D Chętnie wypróbuję :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Matka Żywicielka , Blogger