O Mamo! Książki o seksie

Skoro jest dzień matki, to wpadam do Was jeszcze na prędkości, żebyście zdążyły zamówić sobie prezent z dzisiejszą datą. Jako matki jesteśmy takie poukładane, uczesane, niczym w piosence Kazika przezorne i uporządkowane. Ale przyznajcie się, czy zawsze tak było? 





Każdy ma coś na sumieniu, ściąganie na teście, palenie na garażach za szkołą, tanie wino wypite nad Wisłą... No niech pierwsza rzuci kamieniem ta, która nigdy nic nie odwaliła. Dobra, jak mawia moja koleżanka Magda, lepiej rzućcie pączkiem, ja lubię pączki. 

Ona nie rzuci


Nie mówię o Magdzie, choć też raczej nie mam co liczyć na pączka od niej ;) Ale ten wymowny podtytuł tyczy się BB Easton. Możecie kojarzyć już to nazwisko jeśli bywacie u mnie, bo jakiś czas temu pisałam recenzję jej pierwszej książki Sex/Love (tu link). Dziś chciałabym Wam powiedzieć, że BB wdała się w szczegóły w kolejnych powieściach.

Erotyk nieco inny


Erotyki generalnie nie są gatunkiem, który jakoś szczególnie mnie kręci, szczerze mówiąc to wcale nie jest mój klimat, jednak te książki czytam z nieskrywaną przyjemnością. Bo nie są tylko o seksie. To są książki, które prowadzą nas przez życie autorki, a że seks jest w nim dość ważny, to cóż, pojawia się. Dziś w skrócie mam dla Was krótkie notki o dwóch tomach 2 i 4. Nie pytajcie mnie czemu nie mam trzeciego, może jeszcze zamówię, w każdym razie chciałabym powiedzieć, że jeśli nie macie pierwszego, albo trzeciego, to i tak pozostałe spokojnie możecie przeczytać, bo każda z tych książek jest świetną samodzielną historią, którą z przyjemnością pochłania się w dwa wieczory.

Sex/skin


BB jest nastoletnią Pankówą, chodzi do szkoły średniej, obraca się w towarzystwie wielkich indywiduów i wzdycha do pewnego przystojniaka. Knighta zna z widzenia. Ma nadzieję, że nigdy nie pozna go bliżej. Jedyny w okolicy skin nie wzbudza raczej ciepłych uczuć, jest raczej przerażający, zwłaszcza, że nie przeszkadza mu publika. Kiedy ktoś zalezie mu za skórę, bez skrupułów wymierza "sprawiedliwość" na oczach innych. Uczeń ostatniej klasy jest odludkiem i poza tym, że jest brutalny nikt zbyt wiele o nim nie wie. Wszystko zmienia się, kiedy BB w środku nocy ląduje sama w nieciekawej dzielnicy. Wtedy "Rycerz Knight" okazuje się jedyną osobą, która może BB pomóc. Piętnastoletnia Pankówa i osiemnastoletni skin zaprzyjaźniają się i rodzi się między nimi uczucie, ale zdecydowanie, nie jest to romantyczna historia. 

Nastolatka dzięki chłopakowi poznaje tajniki seksu i to bynajmniej nie takiego grzecznego, Knight lubi zadawać ból, a nastolatkę niepokojąco to podnieca. Krew, brutalne noce i pełne rozmów o sztuce i planowaniu wspólnej przyszłości. BB staje się jedyną osobą, której Knight ufa i jedyną, którą kocha, przy niej radzi sobie z agresją, chyba, że to jej coś zagraża, wtedy "rycerz" zmienia się w maszynę do zabijania. Ta miłość.... Aaa, nie powiem więcej. Książka jest bardzo dobra, przybliża postać Knighta, który pojawił się w pierwszym tomie. Warto poznać lepiej tą historię po to, żeby zrozumieć, jak ważny dla BB był ten pierwszy chłopak. 

Sex/star


Przeskakujemy kilka lat, BB poznaje mężczyznę, który jak sama pisze zdjął z niej zaklęcie, dzięki niemu stała się księżniczką i jak pisze, nigdy już nie musiała się spotykać z żabami. Hans, muzyk dzięki któremu BB z nastolatki przeistoczyła się w kobietę świadomą swoich potrzeb i wartości. Ale zanim do tego dojdzie przeżyjemy z nią prawdziwe tsunami miłości, podniecenia, romantycznych uniesień i tego wszystkiego, czego młoda kobieta oczekuje od swojego księcia. Ale pamiętajcie, życie to nie jest bajka. Tam, gdzie jest przystojny muzyk rockowy muszą być też fanki, pojawia się alkohol i inne używki, a to może zniszczyć każdy związek. Jednak, czy takie wspomnienia zawsze muszą być złe? Agdyby tak dopuścić do siebie myśl, że ten facet, którego kiedyś kochałaś wcale nie był świnią przez cały Wasz związek? Wyciągnąć wnioski i przyznać, że jednak ten związek też miał wpływ na to jaka teraz jesteś? BB pokazuje, że to możliwe.

Podsumowując


Netflix kręci serial na podstawie tej serii, z wielką ciekawością go obejrzę, bo książki mnie wciągnęły. Pierwsza część jest szybka, dynamiczna i zabawna, opowiada całą historię jednym tchem. Kolejne części rozwijają wątki, które już znamy, jednak muszę przyznać, że z dużą dozą ciekawości po nie sięgam. Bo te szczegóły pozwalają mi lepiej zrozumieć autorkę. Pamiętajmy bowiem, że są to powieści biograficzne, fabularyzowane na tyle, aby czytelnik nie domyślił się, kim są opisywane postaci, ale nadal prawdziwe. Książki proponuję trzymać z daleka od dzieci, bo jest w niej sporo seksu, alkoholu, używek i przemocy. Ale zdecydowanie nie zarzuciłabym Easton, że przesadziła z ich ilością, w tyle, ile napisała, jestem w stanie uwierzyć.

8 komentarzy:

  1. Bardzo przekonywającą recenzję napisałaś, jak spotkam gdzieś te książki, rozważę ich zakup.

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurcze. To może być ciekawa historia

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupełnie książki nie dla mnie. Ale jeśli ktoś lubi taki gatunek, te tytuły mogą go wciągnąć na dłużej. 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponad rok temu dałam się skusić koleżance na "365 dni". Powiedziałam sobie, że już nigdy więcej...Pewnie to inny poziom, ale jakoś nie jestem przekonana.

      Usuń
  4. ogólnie nie przepadam za taką tematyką książek,ale te wydają się ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jestem chyba targetem tych książek, choć trochę ciągnie mnie do sprawdzenia przygód pankówy, bo sama kiedyś sympatyzowałam z tą subkulturą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze mówiąc to zupełnie nie moje klimaty. Przez twarze Greya nigdy nie dałam rady przebrnąć - więc myślę, że i tu byłoby podobnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przekonuje mnie ta seria, raczej mam obecnie fazę na inne książki. Ale przypuszczam, że serial będzie hitem

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Matka Żywicielka , Blogger