6 rytuałów, czyli jak znaleźć równowagę w życiu w 30 minut

 Często w poradnikach dla młodych rodziców czytamy, że niemowlęta i małe dzieci potrzebują rutyny, aby czuć się pewniej. Dzięki pewnym ustalonym rytuałom, czynnościom następującym jedna po drugiej są w stanie przewidzieć w jakim momencie dnia się znajdują i co wydarzy się za chwilę. Szczególnie duży nacisk kładzie się na kolejność wykonywania czynności wieczorem, kąpiel, masaż, przytłumione światło, kołysanie przez rodzica, sen. (Oczywiście tak to wygląda w naszych marzeniach, z rzeczywistością już bywa różnie). Z czasem zatracamy te rytuały, ale czy to właściwe podejście? 





My - dorośli mamy tendencje do stawiania całego świata ponad sobą i swoimi potrzebami. Dzieci mają być czyste, najedzone, zaopiekowane i wybawione, dom uporządkowany, szef zadowolony a obiad w pudełku, które zabieramy do korpo idealnie zbilansowany. A gdzie w tym wszystkim my? Nasz komfort psychiczny i fizyczny, to coś na co składają się małe rzeczy, takie, o których istnieniu nie myślimy. A stworzenie pewnej własnej rutyny, niekoniecznie z Netflixem na kanapie, może mieć zbawienny wpływ na nasze samopoczucie. Warto zastanowić się nad tym, co włączyć do własnej rutyny, bo możemy się poczuć błogo, jak niemowlę i to będzie z dużą korzyścią nie tylko dla nas samych, ale też dla otoczenia.


Bez spiny

Od tego zacznijmy, bo ja sama mam tendencje do przesady. Jeśli narzucimy sobie za dużo na raz, to możemy szybko okazać się pokonani przez własne pomysły. Bo jeśli podejdziemy do rytuałów ,,wszystko albo nic", to zapewniam, szybko będzie nic. Ustalmy więc, że dla lepszego samopoczucia warto jest uznać, że naprawdę dobrze, jak uda Ci się zrealizować choćby jeden punkt na liście. Bo to znaczy, że znalazłaś aż pięć minut tylko dla siebie. Brzmi rozsądnie, prawda?


1. Szczotka w ruch

Ten zabieg taki prosty, a zbawienny dla skóry w ostatnich kilka lat podbił serca wszystkich fanek pielęgnacji. Potrzebujesz szczotki z naturalnego włosia i 3 do 5 minut czasu. Zabieg wykonujemy na suchej skórze najlepiej tuż przed prysznicem i nie chodzi o jakieś niesamowite pieszczoty. Podejść do tego należy, jak do... zamiatania, bo właśnie takie ruchy powinnaś wykonywać, zaczynamy od dolnych partii nóg i zmierzamy w kierunku serca. Zabieg pobudza krążenie, ujędrnia i uelastycznia skórę, pomaga pozbyć się toksyn, a do tego zapobiega wrastaniu włosków po depilacji i powstawaniu rozstępów, wspiera też nierówną walkę z cellulitem. Pięć minut, a tyle korzyści.


2. Bądź wdzięczna

Każdego dnia poświęć chwilę, żeby zapisać, albo przynajmniej świadomie pomyśleć o tym za co jesteś wdzięczna. Nie ważne czy to będzie mała rzecz, jak to, że ktoś wpuścił Cię na skrzyżowaniu, czy coś bardziej ogólnego, jak wdzięczność za kochającą rodzinę. Zrób to, bo to jest dobre dla Twojego zdrowia. Ponoć ludzie, którzy prowadzą trening wdzięczności są bardziej zrelaksowani, lepiej śpią i mają lepszą odporność. A w dzisiejszych czasach każda z tych rzeczy się przyda. Mało tego osoby skupiające się na wdzięczności są bardziej empatyczne i częściej określają się mianem ludzi szczęśliwych. Umiejętność doceniania drobiazgów znacznie ułatwia radzenie sobie z trudnościami, które stają nam na drodze. 


3. Znajdź minutę życzliwości

To jest coś co robimy dla innych, ale z korzyścią dla siebie. Każdy dobry uczynek jaki wykonamy nasz mózg nagradza wystrzałem oksytocyny, czyli hormonu szczęścia. To mogą być drobiazgi, wsadzenie karteczki z miłym słowem do śniadaniówki dziecka, wysłuchanie bez przerywania, co ma do powiedzenia koleżanka z pracy, czy przepuszczenie kogoś w kolejce w sklepie. Takie drobiazgi potrafią uratować czyjś dzień, a nam zapewnić trochę dobrej naturalnej chemii. 


4. Chwila samoopieki

Zwykle po południu zaczynamy czuć spadek energii, wtedy warto wyłączyć komputer, wyciszyć telefon i na pięć minut usiąść wygodnie i zamknąć oczy. Jeśli możesz wyjdź na krótki spacer, choćby wokół bloku. Sama zwykle, jak jadę po Kazika do przedszkola, staram się zaparkować kawałek dalej i spokojnie przespacerować w ciszy, a jeśli pogoda nie dopisuje siedzę chwilę w aucie. Taki regularny odpoczynek nie tylko skutecznie oczyszcza umysł, ale też znacznie zwiększa kreatywność i wydajność. Warto to rozważyć.


5. Ścielenie łóżka

Zanim wypełzniesz z sypialni, zanim sprawdzisz wiadomości i social media, popraw poduszki, potrząchnij kołdrą, narzuć narzutę. Taki drobiazg daje poczucie, że skończył się etap odpoczynku i ruszasz do realizacji kolejnych wyzwań. Zostawianie po sobie porządku, kiedy wychodzimy z pomieszczenia daje poczucie ładu i sprawia, że przyjemniej się potem do niego wraca. Dajemy naszemu mózgowi sygnał, że mamy kontrolę, nie zostawiamy niezałatwionych spraw. A to mniej niż pięć minut.


6. Przed kawą energetyk

To moje nowe uzależnienie i wcale nie zamierzam Cię namawiać do picia niebieskiego napoju z puszki z rana (najlepiej wcale ich nie pij, bo to straszny syf). Od jakiegoś czasu staram się nieco zmienić moje nawyki, napiszę o tym niedługo, ale to z czego jestem najbardziej dumna to już nie piję 5-6 kaw dziennie, ba bywają takie dni, kiedy nie piję ich wcale. Dzień zaczynam od wody z sokiem z cytryny i miodem, warto dodać też imbir. Woda z cytryną pobudza trawienie, działa antyoksydacyjnie, odkwasza organizm, nawadnia i wspomaga odchudzanie, ta z miodem dodatkowo działa jak naturalny antybiotyk. Łyżeczkę miodu zalewamy wieczorem zimną wodą, rano wyciskamy do tego sok z połowy cytryny i uzupełniamy ciepłą wodą. i pijemy na czczo.


Każda z tych rzeczy zajmie Ci nie więcej niż pięć minut. Jeśli zapragniesz zrealizować wszystkie, ,,stracisz" pół godziny w ciągu doby, a ile zyskasz? Mnóstwo. Te zdrowe nawyki, rytuały pozwolą Ci na znalezienie spokoju i zbudowanie poczucia bezpieczeństwa. Nawet jeśli nie zrealizujesz wszystkich, a będą i takie dni, kiedy nie zrobisz żadnego z nich, nie wyrzucaj sobie, bo równowaga nie znosi samobiczowania. A działania, które maja na celu poprawienie Twojego samopoczucia, nie mogą być odbierane, jak bat nad głową. Zwyczajnie - warto pomyśleć o sobie i zrobić coś dla siebie


Może Cię też zainteresuje:

Dlaczego warto pić więcej wody <KLIK>

7 sposobów na skuteczniejszą realizację postanowień <KLIK>

13 komentarzy:

  1. Masz rację, warto znaleźć swoje rytuały spokoju. W tym roku postanowiłam, ze będę dla siebie dobra i będę doceniała to, co udało mi się zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysly zacne i rytualy warte stosowania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobne rytuały. Zaczynam od szklanki wody, ćwiczeń, kąpieli. Jeszcze w trakcie zabawa ze zwierzakami. Doceniam to co mam i cieszę się z tego, co udało mi się osiągnąć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietne rady, bardzo polecam wdziecznosc, to naprawde dziala. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne rytuały. Myślę, że u każdego powinny się sprawdzić i pomóc mu lepiej żyć:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie samej w codzienności trudno o równowagę. Po pracy od razu rzucam się w wir domowych obowiązków. Później jestem zmęczona i nie mam na nic ani siły, ani ochoty. W ogóle ostatnie miesiące są dla mnie fatalne. Liczę, że niebawem przyjdzie wiosna bo wtedy odżywam. :)

    Jeśli chodzi o szczotkowanie ciała to stosuję to od ok.2 tygodni dwa razy dziennie i widzę rezultaty. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak. My, kobiety też musimy znaleźć dla siebie choćby chwilkę. Dla mnie taką chwilką jest pół godzinki drzemki po obiedzie. Pod warunkiem, że moja córka też zaśnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wpis w sam raz dla mnie! Trzeba o siebie zadbać, oj trzeba 🙂

    OdpowiedzUsuń
  9. To są rytuały, które każda z nas może robić i polepszyć swój dzień. Super pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czerpię wiele przyjemności z oddawania się rytuałom, porządkują moje myśli, intensyfikują gotowość do działania. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne pomysły na rytuały. Ja w ramach takich przyjemności lubię się wykąpać w ciągu dnia w ciepłej wodzie. Potem czuję się bardzo zrelaksowana i nic nie jest w stanie wytrącić mnie z równowagi. Chętnie skorzystam z rytuałów przedstawionych we wpisie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wyobrażam sobie życia bez kawy ale też ich już piję mniej niż kiedyś

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz rację, tak małi, a tak dużo może dać. Czytając łapałam się na tym, że nieswiaodmie ale robię to wszystko o czym napisałaś. Myślę, że to mi pomaga też zachować równowagę i odpowiedni balans w życiu ��

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Matka Żywicielka , Blogger