Czerwone curry z kurczaka z warzywami

 Jak w Lidlu zaczyna się tydzień azjatycki, to nie ma możliwości, żebym go przepuściła, uzupełniam wtedy zapasy mleka kokosowego, japońskich makaronów, a przede wszystkim przypraw. Muszę kiedyś zrobić taką listę rzeczy, które warto wtedy kupić. Bo większość z nich sprawdziłam i wiem, po co warto sięgnąć. Jednak tym razem tego nie zrobiłam, w Lidlu już w środę były pustki, więc obiecuję się poprawić następnym razem. Dziś pokażę Wam fajne danie, które można szybko przygotować, a warto, bo rozgrzewa, jest smaczne, kolorowe i pełne warzyw. 





Polecam więc Waszej uwadze kurczaka w czerwonym curry, ilość którą podaję spokojnie wystarczy na sześć dużych porcji.

Składniki:

1 kg polędwiczek z piersi kurczaka

1 czerwona papryka

2 duże garści zielonej fasolki szparagowej (mrożonej)

4 łyżeczki czerwonej pasty curry

jasny sos sojowy

4 ząbki czosnku

1 cebula

200 ml mleka kokosowego

150 g ryżu

filiżanka białej lub zielonej herbaty jaśminowej

2 łyżki oleju rzepakowego


Do dzieła

Kurczaka oczyszczamy i kroimy w paski, w woku rozgrzewamy olej, dodajemy do niego pastę curry i podsmażamy krótko, dodajemy pokrojony w cienkie plasterki czosnek. Fasolkę gotujemy na parze przez 5-7 minut. Do woka dodajemy pokrojonego kurczaka, kiedy się usmaży dorzucamy cebulę, krótko smażymy, doprawiamy sosem sojowym. Dodajemy pokrojoną paprykę i podgotowaną fasolkę, zalewamy mlekiem kokosowym i gotujemy do lekkiego zredukowania i zgęstnienia sosu. 

Do garnka wsypujemy ryż i zalewamy wodą, zaparzamy też herbatę w niewielkim naczyniu, kiedy ryż zacznie wrzeć dodajemy herbatę i solimy. Ryż gotujemy do miękkości. Danie podajemy z ryżem i ulubioną sałatką, u nas był to ogórek kiszony i por wymieszane z łyżką majonezu i odrobiną keczupu doprawione świeżo mielonym pieprzem. Danie fajnie komponuje się ze świeżą kolendrą. 

12 komentarzy:

  1. Bardzo smakowity przepis, chetnie wyprobuje! Dziekuje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, uwielbiam kuchnię azjatycką i dania z niej często mi towarzyszą :) W weekend wypróbuję Twój przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mhm...zapowiada się pysznie, chętnie spróbuję przygotować!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za curry, choć w takiej wersji nie próbowałam. Może ta wersja przypadnie mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam curry i często robiłam w domu, chętnie spróbuję z tego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Danie w moim guście, chętnie wypróbuję przepis. Zaskoczyła mnie ta herbata dodawana do ryżu!

    OdpowiedzUsuń
  7. O tak, zdecydowanie! Tydzień azjatycki uwalnia uśpione w nas chęci próbowania tych smaków.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda cudownie, pewnie smakuje też niesamowicie, muszę kiedyś tego spróbować!

    ps. cudny widelec!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale to smacznie wygląda! To danie w moim guście, więc chętnie wypróbuję Twój przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Smakowicie, chętnie wypróbuję przepis.

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie klimaty. Jem w zasadzie tylko kurczaka jezeli chodzi i mięsa :) A co to za surówka? Wygląda bardzo ciekawie, ogóreczki i...? jaki sos?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy i dosyć prosty przepis :) Chętnie kiedyś spróbuję

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Matka Żywicielka , Blogger