Okiem Żywiciela: Kim On jest?

Kiedy szukałem tematu na dzisiaj Zet z dziecięcą prostolinijnością stwierdził "Tato, napisz o mnie". A, że podobno dzieciom się nie odmawia więc oto Zet:





Wielbiciel Minecrafta, hodowca slime'ów (Slime Rancher) i wielbicielem historii wszelakich byleby były śmiesznie opowiadane. Zygmunt jest najstarszy z całej trójki więc jak to z prototypem bywa na nim uczyliśmy się, co to znaczy mieć dziecko i to On wywrócił nasz świat do góry nogami. Jeśli kiedyś to przeczyta, może jako nastolatek to niech wie, że jest Mega kolesiem i bardzo się ciesze, że jest z nami.

Mógłbym tu pisać o aspergerze i całej historii, jaka temu towarzyszy ale Zygmunt bardziej chciałby, żebym opisał to, co budował w Minecrafcie myślę, że może kiedyś powstaną wirtualne galerie z rzeźbami z minecrafta, a wtedy On bedzie Fidiaszem sześcianu.

To niesamowite patrzeć, jak dojrzewa młody człowiek, jak zmienia się jego zachowanie i jak to, co jeszcze niedawno było nieosiągalne, nagle wydaje się proste. Jak możesz poprosić syna, żeby poszedł do pobliskiego sklepu, jak budzisz się rano, a uśmiechnięty urwis oznajmia, że rozpakował zmywarkę. Jak chwyta brata z rękę na parkingu, żeby nie wpadł pod samochód. Jak pływa samodzielnie, chociaż jeszcze miesiąc temu musiałeś stać tuż obok w basenie i podtrzymywać.

Powiedzieć, że Zygmunt lubi czytać, to nie powiedzieć nic. Nie ma wieczoru, który nie kończyłby się lekturą, albo powiastka o smokach, albo encyklopedia dla młodych, a i gazetą o grach też nie pogardzi.

Wiele razy nas zaskoczył i udowodnił, że w dyskusji jest przeciwnikiem, którego należy szanować. Ostatnio dwa razy z rzędu użył zwrotu "w Kilimandżaro" więc poprawiłem go (tak mi się przynajmniej wydawało), że Kilimandżaro to góra i mówimy na Kilimandżaro , usłyszałem, że to wulkan i jako taki ma krater i tym sposobem można coś wsadzić w Kilimandżaro...  Dyskusja z Zetem jest jak spontaniczna wyprawa, nigdy nie wiesz dokąd Cię zaprowadzi. Czasem jest to właśnie wnętrze Kilimandżaro, czasem starożytna Grecja, a jakiś czas temu tablica Mendelejewa, która zbudował z bratem. Nie można się nudzić po prostu.

Jak każdy rodzic zastanawiam się co wyrośnie z moich dzieci i mam nadzieje, że będą mieć w życiu lepiej niż ja. Co będzie robił Zet? Nie wiem, ale pewnie nakręcą o tym kiedyś film scenariusz powinien napisać Juliusz Verne, a reżyserować Michael Bay.




7 komentarzy:

  1. Bardzo dobrze że Zygmunt sporo czyta; rozwija wyobraźnię:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również od kiedy nauczyłam się czytać lubiłam to robić. Teraz mam mniej czasu, a szkoda....

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieci szybko rosną, czasami za szybko.
    Mieć takiego syna to skarb i duma.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. z opisu brzmi, że prototyp się udał :D powodzenia z kolejnymi egzemplarzami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja kocham czytać, czytam swoim dzieciom. Słuchają chętnie, a mam nadzieję,że w przyszłości sami z siebie będą sięgać po książki 🙂

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje dziecko też lubi czytać. Ba! Moje dziecko czasem trzeba od książek odciągać, choćby po to, żeby poszła spać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy świata ten Zygmuś i dzieli się tym i zaraża...No jak cos powie to wyłazi z Niego , mimo młodego wieku, ogromna wiedza i..kurka wodna!
    nie nadążam!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Matka Żywicielka , Blogger