Wielkanocny obiad zupa chrzanowa
Za niecałe dwa tygodnie Wielkanoc, smutniejsza niż zwykle, często spędzona z daleka od rodziny. W naszym przypadku pierwsza od dawna bez Dziadków, pierwsza w moim życiu bez wizyty w kościele ze święconką. Trudno mi sobie to wyobrazić. Ale zrobię co w mojej mocy, żeby przynajmniej na stole wszystko się zgadzało. Dlatego już dziś przychodzę do Was z pierwszym przepisem.
Na żurek na zakwasie się nie porywam, mieliśmy go zrobić razem z Józkiem, ale zawiesiliśmy nasze nagrania. Dlatego w tym roku na stole wyląduje coś, co kojarzy mi się z dzieciństwem, z barszczem chrzanowym, który robiła moja babcia. Nie przedłużając.
Składniki
biała część pora
5 ziemniaków
ząbek czosnku
słoiczek chrzanu
mała śmietana kremówka
łyżka masła
korzeń pietruszki
średni seler korzeniowy
sól
biały pieprz
jajko 1 na porcję (najlepsze byłoby przepiórcze) ale może być kurze
opcjonalnie:
świeża mięta
cebulka prażona
olej konopny
kilka plasterków rzodkiewki lub jej kiełki
Przygotowanie
Posiekanego pora zeszkliłam na maśle, dodałam przeciśnięty przez praskę czosnek, zalałam wodą, dodałam umyte, obrane i pokrojone w kostkę warzywa. Doprawiłam soląi pieprzem, kiedy warzywa zmiękły dodałam chrzan i śmietanę. Zmiksowałam zupę na gładki krem. podałam z sadzonym jajkiem i pozostałymi dodatkami. Zupa idealnie wpisuje się w Wielkanocne smaki, fajnie pasowałby też wywar np z wędzonych kości, albo chrupiące skwarki z boczku. Polecam, spróbujcie, nie tylko od święta.
Ja lubię, ale domownicy niezabardzo
OdpowiedzUsuńPrzepis chętnie wykorzystam, z pewnością zupa nam zasmakuje. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam zupy chrzanowej, a sam chrzan to tylko z majonezem i jajkiem. Jest to tradycyjny smak Wielkanocy w moim domu
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję przepis, ale bez miksowania. Nikt u nas nie lubi zup typu krem.:)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, ile dać świeżego chrzanu, który jak wiadomo intensywniejszy niże ten ze słoczka?
OdpowiedzUsuńMi by tak ładnie nie wyszła
OdpowiedzUsuńZupa chrzanowa? Nigdy takiej nie jadłam, ale chyba spróbuję zrobić:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam zupy chrzanowej. Z chęcią spróbuję, chociaż nie podejrzewam żeby dzieciom przypadła do gustu
OdpowiedzUsuń