#zostańwdomu Nauka czytania w domu

Nauka czytania globalnego jest dla dziecka zabawą, dzięki której uczy się niejako przy okazji. Skuteczność tej metody potwierdzili naukowcy i... Zygmunt. W czasie, kiedy rozpoczynaliśmy terapię psychologiczną w LOGOS miał niespełna cztery lata. Terapeutka zaproponowała wtedy włączenie nauki czytania właśnie tą metodą. 




Po każdych zajęciach Zet dostawał niewielką książeczkę, w której były ciągi prostych słów, kilka zdań typu "To mama, a to dom". Siadaliśmy z tym na 10-15 minut dziennie i czytaliśmy. Zygmunt tak doskonale wszedł w tę metodę, że po kilku miesiącach czytał już dość swobodnie fragmenty dowolnego tekstu. W zerówce czytał płynnie każdy tekst, który widział po raz pierwszy.

Szukałam...


Chciałam podobny zestaw kupić dla Teodora, jednak jak się okazuje sprawa nie jest taka prosta. Ale o tym innym razem. Znalazłam fajną grę karcianą w ofercie Naszej Księgarni i postanowiłam spróbować.

Sylaby. Nauka czytania


Gra składa si e z dwóch talii kart. Jedna z nich zawiera sylaby, druga spółgłoski. W instrukcji znajdziecie propozycje dwóch zabaw na różnych poziomach zaawansowania. W czasie rozgrywki dzieci uczą się układać proste słowa złożone z dwóch sylab. Poznają pojęcia rzeczownik, sylaba, liczba pojedyncza, mnoga. Ale co ważniejsze oswajają się z literami i uczą się łączyć sylaby.

Gra jest przeznaczona dla dzieci, które już uczą się czytać, znają litery, potrzebują tylko dopieszczać swoje umiejętności. Rozgrywka uczy myślenia analitycznego i przynajmniej w przypadku sześciolatka wymaga skupienia, spokoju i odrobiny wsparcia. Ale Teodor szybko się wkręcił i leciał jak burza. Myślę, że jeszcze nie raz do tej gry wrócimy, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Grę można zamówić wysyłkowo.







9 komentarzy:

  1. Ale te karty są piękne w swojej prostocie. Uwielbiam minimalizm przy dzieciach. Natalia

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podobają te pomoce do nauki czytania. Z chęcią skorzystam z nich

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG naprawdę śliczne te karty! Ech, gdyby taka gra była jak ja byłam dzieckiem, to byłby zachwyt :D Nie wiesz może, czy jest jakaś kontynuacja? Albo wersja utrudniona, dla starszych? Chodzi mi o Scrabble, które nie byłoby takie trudne, jakie jest :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co są dwa poziomy trudności tej gry, jak włączasz karty ze spółgłoskami spokojnie można grać wśród dorosłych, to bardzo fajna gra na długie wieczory w domu 😜

      Usuń
  4. Bardzo ładna gra ^^ I na pewno przyjemna nauka dla dzieciaczka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna jest ta gra. Wciągająca, angażująca i ćwicząca słownictwo u graczy

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! Przyjemne z pożytecznym.

    OdpowiedzUsuń
  7. te sylaby są super, na pewno kiedyś w nie zagramy:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne są takie karty, że też ja nie wpadłam na taki pomysł pomocy dydaktycznej, kiedy moje dzieci uczyły się pisać i czytać. :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Matka Żywicielka , Blogger