Ależ to był dzień!

Miałam pisać dziś o czymś zupełnie innym, ale życie zweryfikowało moje plany. Kochani, to co wydarzyło się wczoraj na Instagramie, to mnie przerosło, nie spodziewałam się takiego wybuchu błękitu nawet w najpiękniejszych snach!


1         2          3            4            5             6  

Jakiś czas temu napisałam do Dominiki Dzikowskiej z Kobiecej Foto Szkoły, że mam propozycję tematu na #instawtorek. Może nie wszyscy znacie tą akcję, więc krótko Wam napiszę. Dzikowska prowadzi kursy z fotografii dla dziewczyn, nie tylko, ale głównie, idea jest taka, żeby po ludzku opowiedzieć o tym, jak robić superfoty. W każdy wtorek pod szyldem Dominiki publikujemy zdjęcia na zadany temat, wcale nie chodzi o to, żeby walczyć tymi klatkami o Grand Prix Photo, tylko, żeby się dobrze bawić. Co tydzień jest super fun, zachęcam każdego do przyłączenia się, bo poznałam tak mnóstwo bardzo fajnych ludzi. Wiedząc, jak to wygląda, poprosiłam Dominikę, żeby 2 kwietnia zaświecił na niebiesko dla autyzmu.

Moje zdjęcie


Miałam milion pomysłów, ale dwie trzecie dzieci mi zachorowały, więc musiałam wymyślić coś innego niż pierwotnie zakładałam. Postawiłam na selfie z chłopakami. Kazik nie chciał współpracować, ręka z selfiestickiem mi drżała. Trudno - pomyślałam, ważny jest przekaz. Rano wrzuciłam zdjęcie i tekst na bloga, bo niezależnie od foty temat z przyczyn oczywistych jest dla mnie bardzo ważny i trzeba o nim mówić. Po godzinie czy dwóch weszłam na Instagram i... świat oszalał! Ilość wiadomości, udostępnień przerosła moje najśmielsze oczekiwania.




Kochamy niebieski, od zawsze. Od pięciu lat jeszcze bardziej. 2 kwietnia to Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. Napisałam Wam tekst na blogu link w bio ⬆️ o co właściwie mi chodzi. Namówiłam też Dominikę z @kobiecafotoszkola żeby pod hasłem #naniebieskodlaautyzmu urządzić #instawtorek a cudowna Dzikowska nawet nie mrugneła i przyłączyła się do akcji. Namówiłam też @swiat_karinki żeby u siebie dała zdjęcie w tym temacie. Dajcie się i Wy namówić. Przeczytajcie, dowiedzcie się, to może bardzo pomóc tym, którzy widzą świat nieco inaczej. Całujemy Was IGlaczki naszymi niebieskimi sercami. 💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙 #autyzm #spectrumautyzmu #autismspectrum #2thapril #blue #swiatowydzienswiadomosciautyzmu #naniebiesko #zespolaspergera #mamaisyn #mamatrzech #wielodzietni #mamatrojki #mamachlopcow #momof3 #momandson #momandsons #blue #fundacjajim #chlopiec #syn #mama #rodzina #milosc #bloger #bluehart #dziewczynykfs @jimfundacja @logos_dtr
Post udostępniony przez Marta Lewandowska (@matka_zywicielka)


Zdjęcia innych


Chciałabym Wam pokazać wszystkie i podziękować każdemu, kto się przyłączył. Fotki są piękne i pomysłowe, często idą w parze z historiami autorów zdjęć i ich bliskich. Trzeba mieć odwagę, żeby pod wpływem chwili opowiedzieć obcym ludziom tak intymne rzeczy, a jednak wiele osób się na to zdecydowało. To ważne dla każdego autysty. Robiąc taki szum zwróciliśmy uwagę innych na to, co ważne. Na rzeczywistość, która nie zawsze jest różowa, ba, nawet nie zawsze jest błękitna, bywa ciemnogranatowa, jak chmura burzowa, a to za sprawą otoczenia, braku zrozumienia i akceptacji. W zeszłym roku pisałam "Wiedza nie boli, a innym może ułatwić życie". Dziś wiem, jaką moc miały te słowa i jak szczęśliwie, wspólnymi siłami udało nam się je wcielić w życie.



Jest wiedza


Wiele osób napisało mi, że dzięki tematowi zgłębiły swoją wiedzę na temat spectrum autyzmu, że wyszły poza stereotypowe myślenie, zrozumiały zachowania niektórych osób, które spotykały na swojej drodze i uważały za dziwaków. Matko, piszę i ryczę. Bo wiedzcie, że od początku taki był cel mojego działania, żeby otwierać oczy, żeby zrobić coś, co choćby jednemu autystykowi na świecie ułatwi życie, choć jedna osoba pomyśli, nim oceni.

Są emocje


Dzielicie się ze mną swoimi historiami, żalicie się i cieszycie, opowiadacie, jak było u Was i pytacie, jak my rozwiązujemy różne problemy. Matko jest tego tyle! Zaufanie, którym mnie obdarzyliście sprawia, że latam pod sufitem! To niesamowite. Odpiszę wszystkim, przysięgam, oglądam każde zdjęcie, like'uje, staram się pisać komentarze, jest tego tak strasznie dużo, a ja jestem jedna i nie chcę pisać "OK", chcę z Wami pogadać, bo warto! W tych rozmowach rodzą się kolejne pomysły na artykuły na bloga. Jest pięknie, dziękuję Wam. Z serca, całego wielkiego, niebieskiego serca dziękuję Wam i przytulam!

Jesteście wielcy!


Jeśli nie czytaliście wczoraj to zapraszam TUTAJ a wszystko zaczęło się TAK. Lofka i do zobaczenia jutro, jak ochłonę :*


10 komentarzy:

  1. Takie chwile są piękne :) Napędzają do działania i przywracają wiarę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie akcje z przekazem są bardzo wartościowe i dzięki nim wiadomo, że social media są potrzebne i nie ocierają tylko hejtem i aferami, lecz są również przykładem na to, że ludzie mają wielkie serca. Piękne zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj było wczoraj niebiesko na IG, było :) super, że są takie akcje, zwracają uwagę ludzi na bardzo istotne problemy innych

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak pięknei się prezentuje ten błękit, fajna akcja

    OdpowiedzUsuń
  5. Akcja wspaniała, z przekazem i ukazują istotne problemy

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna jest ta akcja. Ciepło robi się na sercu na myśl o tym, że ludzie potrafią się wspierać.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Matka Żywicielka , Blogger