Kapusta wigilijna na trzy sposoby

Tak,tak, nie przewidziało Wam się. Jeśli śledzicie mnie na Instagramie, wiecie, że mam ściśle opracowany plan przygotowywania jedzenia na święta, tak, żeby w czasie, który należy się rodzinie nie stać trzy dni longiem przy garach. Gotuję to, co da się się zamrozić już teraz. Teraz wszystko jeszcze tańsze, czasu więcej, a wiele z tych potraw można zamrozić.



Wymyśliłam sobie, że w tym roku przygotuję dwanaście dań wigilijnych... razy trzy. Najbardziej klasycznie, bez glutenu i w wersji wegańskiej. Da się? Pewnie że tak, tylko tylko trzeba to dobrze zaplanować. Dlatego pierwszy post z tej serii publikuję już dziś. Ilości składników podam tak, jak wyszło u mnie, ale jeśli macie większą rodzinę, to sobie nie żałujcie.

Kapusta wigilijna z grochem (wegańska bezglutenowa)


1/2 kg kapusty kiszonej
3/4 szklanki grochu łuskanego połówek
1 duża cebula
łyżeczka kminku
3 ziela angielskie
2 liście laurowe
sól i świeżo mielony czarny pieprz do smaku
olej roślinny

Groch zalać zimną wodą, około centymetra powyżej ziaren i gotować na małej mocy palnika, zebrać pianę powstającą w czasie gotowania, po 10-15 minutach lekko osolić, gotować około godziny, aż zacznie się rozgotowywać, w miarę potrzeby dolewać wodę.

Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę, na dużej patelni rozgrzać dwie łyżki oleju, podsmażyć cebulę z dodatkiem ziela, listków i kminku.

Kapustę lekko przepłukać na sicie pod bieżącą wodą, posiekać i dodać na patelnię z cebulą, podsmażyć około 10 minut i dodać odrobinę wody, smażyć około pół godziny, aż zmięknie często mieszając i podlewając wodą. Pod koniec smażenia doprawić solą i pieprzem.

Kapustę przełożyć do ugotowanego grochu i gotować razem na małym ogniu często mieszając. Minimum to 10 minut, ale im dłużej, tym smaczniejsze będzie danie. Na koniec doprawić do smaku.

Kapustę spokojnie można ugotować już teraz i zamrozić w odpowiednim pojemniku na święta.


Kapusta wigilijna z fasolą i suszonymi grzybami (wegańskie, bezglutenowe)


1 szklanka fasoli (u mnie piękny jaś)
1 kg kapusty kiszonej
2 cebule
3/4 szklanki suszonych borowików
sól
pieprz
olej roślinny

Zaczynamy już w wieczór przed planowanym gotowaniem. Fasolę namaczamy w zimnej wodzie, a pokruszone grzyby zalewamy wrzątkiem. Jedno i drugie,powinno dostać 4 razy tyle wody co zajmuje samo. Rano wstawiamy fasolę, razem z wodą,w której się moczyła. Dopiero kiedy zmięknie - solimy i gotujemy jeszcze kilka minut. Gotując fasolę pamiętaj, że jeśli musisz dolać wodę, dolewaj tylko wrzątek, żeby nie zatrzymywać gotowania. Mój jaś gotował się ponad 2 godziny na malutkim ogniu.

Cebulę drobno posiekać i usmażyć na złoto, dodać opłukaną i posiekaną kapustę. Podsmażać razem w dużym garnku,podlewając odrobiną wody do miękkości, dodać sporo pieprzu. Wlać grzyby razem z wodą, w której się moczyły i ugotowaną fasolę. Razem gotowałam jeszcze godzinę podlewając wodą. Doprawić do smaku solą i pieprzem.


Kapusta wigilijna z żurawiną i borowikami (wegetariańskie) 


1/2 kg kapusty kiszonej
1/2 szklanki suszonej żurawiny
1 szklanka mrożonych borowików
5 suszonych śliwek
1 mała cebula
1/2 łyżeczki kminku
1/2 szklanki wina białego wytrawnego
sól i pieprz do smaku
olej słonecznikowy lub lniany
2 listki laurowe
3 ziarenka ziela angielskiego
3 goździki
3 ziarenka jałowca
1 łyżka mąki pszennej
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła

To jest taki "ekskluziw" składników sporo, do tego masło i mąka, ale powiem Wam, że warto spróbować, zaskoczona byłam, jak genialnie to smakuje.

Na dużej patelni rozgrzać łyżkę oleju i łyżkę masła (może być klarowane). Podsmażyć na złoto posiekaną cebulę, dodać opłukaną i posiekaną kapustę, kminek, ziele i listki. Smażyć razem 10 minut.

Na drugiej patelni podsmażyć  posiekany drobno czosnek, dodać mrożone grzyby, dusić razem 15 minut, doprawić solą i tłuczonym pieprzem. w pół szklanki wody dobrze wymieszać mąkę (jak się upieracie może być kleik ryżowy, będzie bezglutenowo) i dodać do grzybów, kiedy zacznie gęstnieć, przełożyć grzyby i kapustę do jednego garnka, zalać winem i szklanką wody. Gotować razem około 30 minut często mieszając, po tym czasie dodać jałowiec, goździki, żurawinę i posiekane śliwki. gotować razem jeszcze 10 minut.

I na finiszu - wyznanie ;)


Jeśli dobrnęliście aż tutaj, zdradzę Wam tajemnicę - nie lubię kiszonej kapusty, a każda z tych zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, tą z grochem i tą z żurawiną musiałam sama przed sobą schować. Ta z fasolą jest dla mnie jak najbardziej akceptowalna, choć fasoli nie lubię. Ale moja mama zawsze właśnie taką gotuje, a ja bardzo chciałam ją z tego obowiązku odciążyć. Kiedy to czytacie, ja siedzę w samochodzie,właśnie jadę do rodziców, sama. Jeśli nie liczyć kapusty w pojemnikach, która na Wigilię poczeka w zamrażarce rodziców, moja jest za mała. A przecież jutro będę robić pierogi!


8 komentarzy:

  1. Ja zamiast żurawiny daje śliwki

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię smak kiszonej kapusty, ale od jakiegoś czasu nie mogę jej jeść :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam to szczęście, że na wigilię prawie nic nie muszę szykować, wszystko robi mama;) A jej bigos cała rodzina uznaje za najlepszy na świecie;D

    OdpowiedzUsuń
  4. oo mniam mniam ale smaku narobiłaś już mnie podniebienie gryzie:) Ta ostatnia bardzo ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem dziwakiem, bo nie lubię kapusty właściwie w żadnym wydaniu. Wolę w Wigilię jeść ryby.

    OdpowiedzUsuń
  6. W tym roku też postanowiłam niektóre potrawy przygotować wcześniej, a taka przemrożona kapusta wigilijna smakuje nieziemsko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jednak pozostaję przy tradycyjnej wersji z grzybami:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Matka Żywicielka , Blogger